Forum Nowe lepsze forum Strona Główna
->
Wolna amerykanka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
NEWS
----------------
Galeria nowości
Imprezy / Koncerty
Rozbudowa forum / propozycje zmian
Elita się bawi!!!
Podsumowanie 30 lat
Filmiki
Linki
Teksty
Inne
Imprezy / koncerty
BLACKEM
----------------
Wolna amerykanka
Rozbudowa forum / propozycja zmian
Podsumowanie 30 lat
Metal
Niemetal
HUMOR
----------------
Fotki
Filmiki
Linki
Teksty
Inne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
mk6
Wysłany: Pon 23:15, 25 Cze 2018
Temat postu:
No i stało się. Przed mundialem mówiłem, że skończy się na trzech szybkich strzałach, ale nie trzeba było być wielkim prorokiem, aby z prognozą trafić. Niestety, słaba końcówka eliminacji (0:4 z Danią dawało do myślenia), słabe mecze kontrolne i podnieta z kilku strzelonych bramek jakimś ogórkom. A najgorsze jest to, że obiecuję sobie, że to nie ja mam się martwić, gdyż to kopacze zarabiają grube pieniądze, więc oni powinni się starać, a potem i tak się wkurwiam i siedzę zażenowany przez TV. Przegrać można, ale braku zaangażowania nie da się wybaczyć. Najbardziej żal ludzi, którzy to wątpliwej jakości widowisko ze strony naszych orłów oglądali na żywo. Zmanierowani gwiazdorzy bez liderów na boisku, bo pewnie w szatni przywódcy staja na wysokości zadania. Najbardziej boli, kiedy widzisz, że kraj z kilkumilionową nacja potrafi wystawić drużynę, która gra, że aż miło popatrzeć. I nie chodzi tylko o Chorwację. Słabszych od naszych trudno w skazać. Mam na myśli przede wszystkim styl i zaangażowanie. Brak słów.
MinMincer
Wysłany: Nie 12:53, 24 Cze 2018
Temat postu:
Dobra, przyszedł czas aby wznowić ten temat. Wszak mamy mundial.
Nieprzypadkowo piszę o tym w sądny dzień polskiej reprezentacji. Polacy mają już na koncie mecz otwarcia na mistrzostwach świata. I zgodnie z, już nie taką znowu nową świecką, tradycją przegrany, a dziś zagrają mecz o wszystko. Nie wiem dlaczego jestem niemal pewien, że przed Polakami jeszcze trzeci mecz - mecz o honor. Jeśli zagrają tak jak z Senegalem to na pewno.
Nawałka nie wiedzieć dlaczego przed pierwszym meczem wdał się w roszady w składzie, na 5 minut przed turniejem, co do tej pory mu się nie zdarzało. Dziś czytałem już, że na mecz z Kolumbią wyjdziemy w zupełnie innym składzie. Trochę dziwne eksperymenty ze składem w trakcie turnieju. To prawie nigdy nie przynosi dobrych efektów. Co tylko wzmacnia przekonanie o meczu z Kolumbią jako drugim z trzech na tym turnieju.
MinMincer
Wysłany: Sob 11:40, 06 Sie 2016
Temat postu:
Zgadzam się w 100%, zarówno w kwestii poziomu całego turnieju jaki i występu Polaków. Jednak specjalnie mnie to nie zaskoczyło. Jasnym jest, że Euro nigdy nie wygra z mundialem, a i ten coraz częściej przegrywa z LM.
Po raz kolejny było widać, że świat piłkarski coraz częściej ma w dupie rozgrywki reprezentacyjne. Dlatego też uważam, że kolejne powiększenie liczby drużyn mija się z celem. Nie oszukujmy się, Islandia i Walia gówno by zdziałały gdyby najlepsze reprezentacje zagrały na 100% swoich możliwości.
mk6
Wysłany: Pon 23:42, 18 Lip 2016
Temat postu:
Jak dla mnie, turniej był nudnawy. Trochę radości przysporzyły takie ekipy, jak Islandia czy Walia, ale poziom sporej liczby meczów był słaby. Rozszerzenie turnieju do 24 drużyn to wg mnie błąd. Tym bardziej nie trafia do mnie argumentacja m.in. Bońka o kolejnym rozszerzeniu:
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/euro-2016/zbigniew-boniek-euro-moze-zostac-rozszerzone-do-32-druzyn/g1zn39
To powinna być impreza dla elity. Fakt, zawsze znajdą się drużyny, które skazywane na porażkę sprawią niespodziankę, ale tegoroczny turniej dobitnie pokazał, że kilka ekip po prostu powinno zostać w domu.
Do występu naszych orłów podchodzę ostrożnie. Wielkiej piłki nie pokazali, bo i przeciwnicy do kosmicznego wysiłku ich nie zmusili. A prawda jest taka, że przepierdolili szansę, która prędko się nie powtórzy. I to jest raczej powód do zmartwienia. Nie rozumiem też zachwytów pismaków, z których wypocin wynikałoby, że do 11 turniej trafić powinna przynajmniej połowa składu naszej drużyny. A potem zdziwienie, że jednak nie zostali docenieni.
Plusem na pewno jest to, że nie przynieśli wstydu, jak w poprzednich turniejach. Ale od hurra optymizmu jestem bardzo daleki.
MinMincer
Wysłany: Wto 6:52, 05 Lip 2016
Temat postu:
Szkoda Islandii, bo byli czymś nowym na tych smutnych jak pizda mistrzostwach. Byłoby ciekawiej z nimi niż z chujową Portugalią.
Gehenna
Wysłany: Wto 8:48, 28 Cze 2016
Temat postu:
Pierdoleni Wikingowie... Szacun!
https://streamable.com/pioh
Gehenna
Wysłany: Pon 8:28, 20 Cze 2016
Temat postu:
MinMincer napisał:
Polska jedną nogą w 1/8, a tu cisza.
Fakt, na razie zdobyliśmy całą jedną bramkę, ale najważniejsze jest zero z tyłu.
Wiesz co, bo chyba nikt nie wyobrażał sobie innego scenariusza...
Wszystko idzie zgodnie z planem, więc cisza
Zacznie się po meczu (?) ze Szwajcarią (?) ?
Oby nie po Ukrainie...
MinMincer
Wysłany: Nie 8:45, 19 Cze 2016
Temat postu:
Polska jedną nogą w 1/8, a tu cisza.
Fakt, na razie zdobyliśmy całą jedną bramkę, ale najważniejsze jest zero z tyłu.
mk6
Wysłany: Nie 13:28, 12 Cze 2016
Temat postu:
MinMincer napisał:
Dziś Polska rusza do boju i po raz kolejny można się zastanawiać czy historia się nie powtórzy. Mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor? Wszystko wyglądało pięknie i wielu zastanawiało się czy może w końcu obejrzymy więcej niż 3 spotkania z udziałem Polaków, ale zdarzył się mecz z Holandią, a potem z Litwą. Czy tym razem znów będziemy mieli deja vu?
Tego się też boję, choć tradycyjnie mam nadzieję, że w końcu będzie inaczej. Najbardziej jednak wkurwia mnie nieprawdopodobne wręcz pompowanie balona. "Przylecieli śmigłowcem, zjedli kotleta, rano gierka, wieczorem siłownia..." Brakuje tylko informacji, czy regularnie się wypróżniają.
MinMincer
Wysłany: Nie 8:38, 12 Cze 2016
Temat postu:
Dziś Polska rusza do boju i po raz kolejny można się zastanawiać czy historia się nie powtórzy. Mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor? Wszystko wyglądało pięknie i wielu zastanawiało się czy może w końcu obejrzymy więcej niż 3 spotkania z udziałem Polaków, ale zdarzył się mecz z Holandią, a potem z Litwą. Czy tym razem znów będziemy mieli deja vu?
mk6
Wysłany: Wto 21:29, 10 Maj 2016
Temat postu:
MinMincer napisał:
http://sport.tvn24.pl/pilka-nozna,105/euro-zmiany-w-przepisach-gol-a-nie-karny-20-s-dla-kontuzjowanego,642451.html
Czytałem i widzę, że leśne dziady wprowadzają kolejne pola do nadużyć. "Sędzia od razu zaliczy gola, jeśli uzna, że piłka i tak wpadłaby do bramki." Jeśli sędzia uzna... Dramat. Reguły powinny być jasne. Piłka w siatce, jest gol i już. A nie takie pierdolenie. Do dziś jeszcze niektórzy nie mogą przeboleć, że murzynek spierdolił karnego i Ghana na własne życzenie odpadła w 1/4 MŚ. Trudno, będziemy mieli kolejne cuda, że jednym coś uznano, a innym w takiej samej sytuacji niekoniecznie. Współczesna piłka już niewiele ma wspólnego z prawdziwym sportem.
MinMincer
Wysłany: Wto 20:53, 10 Maj 2016
Temat postu:
http://sport.tvn24.pl/pilka-nozna,105/euro-zmiany-w-przepisach-gol-a-nie-karny-20-s-dla-kontuzjowanego,642451.html
MinMincer
Wysłany: Pon 8:00, 07 Wrz 2015
Temat postu:
Ja mecz śledziłem jedynie w necie i to też jednym okiem. Nie oszukiwałem się nawet przez chwilę, ze jesteśmy w stanie z Niemiec wywieźć choćby punkt.
Z tym składem Niemiec, arabskie kundle i inne bydło, nie dziwi mnie nic a nic. To jest biznes i ktoś na niego musi zapracować. Także fakt, że Niemcy nas nie zmasakrowali nie zdziwił mnie. Po co mieli się spinać i męczyć? Po pierwsze i tak wiadomo było, że nic złego nie może im sie stać. A po drugie wiadomo, że z roku na rok rozgrywki reprezentacyjne tracą na znaczeniu na korzyść LM. Nie będą zapierdalać w reprezentacji ryzykując kontuzję i możliwą absencję w podstawowym składzie swojej klubowej drużyny w LM czy nawet w LE.
Co się zaś tyczy naszej reprezentacji... Wydaje mi się, że to jest reprezentacja na miarę naszych możliwości. Maksymalnie 5 "eksportowych" zawodników grających regularnie w swoich klubach, kolejnych kilku występujących od wielkiego dzwona i cała reszta która mecze ogląda z trybun. Plus oczywiście tych kilka perełek z Ekstraklasy. Jeżeli uda się awansować to i tak pewnie skończy się jak zwykle: mecz otwarcia - mecz o wszystko - mecz o honor.
deczart
Wysłany: Nie 11:43, 06 Wrz 2015
Temat postu:
Biłem się z myślami do samego końca ale wyszedłem z domu. M.in. po to by nie pokusić się na niepotrzebną nerwówę przy oglądaniu naszych "orłów".
Nie oglądałem, choć mogłem. I chyba dobrze zrobiłem, nie żałuję, zaoszczędziłem przynajmniej na zdrowiu.
Realnie obawiam się scenariusza z Korei/Japonii. Zakładając, że załapią się na mistrzostwa we Francji. Czuję, że możemy mieć powtórkę z rozrywki.
mk6
Wysłany: Sob 19:20, 05 Wrz 2015
Temat postu:
I jakie wrażenie po wczorajszym występie?
Zadziwiają mnie te wszystkie ochy i achy nad jakże piękną grą Polaków. Owszem, może gra nie była tak słaba, jak w wielu spotkaniach przeciwko Niemcom czy Anglikom (oby przegrać jak najniżej), ale ogólnopolska masturbacja nad przegranym meczem to już lekka przesada. Tym bardziej, że Niemcy nie przypominają tego monolitu, jaki mieliśmy okazję oglądać podczas ostatnich MŚ. A już w ogóle nie jestem w stanie ogarnąć zachwytów nad poszczególnymi graczami. Przecież taki Grosicki to typowy jeździec bez głowy. Owszem, jest szybki, ale oglądu sytuacji nie ma w ogóle. Prowadzi piłkę i zamiast podać do świetnie ustawionych kolegów, ładuje na pałę, że aż zęby bolą. Zresztą, patrząc na niego, nie ma wątpliwości, że myśl nie jest tym czymś, co zbyt często go nęka. Kolejne asy, jak Szukała, Olkowski, Jodłowiec, Rybus czy Mączyński (kurwa, skąd go Nawałka wytrzasnął?) to średniaki co najwyżej na naszą ligę. A może rzeczywiście lepszych nie mamy? Co najwyżej kilku kopaczy, grających raczej regularnie w zagranicznych ligach przejawia jako takie umiejętności. Choć i np. do Lewandowskiego można mieść zastrzeżenia, gdy na stojąco che rozbić "kółeczka" i mijać rywali. Może to się sprawdza z Gibraltarem, ale z Niemcami niekoniecznie.
Inna sprawa, to zastanawia mnie, dokąd zmierzają Niemcy. Przecież połowa to jakieś kundle z Europą mające niewiele wspólnego. Przypominam sobie reprezentację Niemiec sprzed 20-30 lat, to była zupełnie inna bajka. choćby MŚ z 1986 roku czy 1990. Tam grali rodowici Niemcy. dokładnie pamiętam choćby finały z tamtych mistrzostw (w tym najlepszy finał MŚ, jaki oglądałem, czyli Argentyna - Niemcy w 1986). Reprezentacja Niemiec zawsze kojarzyła się z maszyną zdyscyplinowaną taktycznie, bezlitośnie punktującą przeciwników. Oczywiście, zdarzały się im wpadki, ale to była solidna firma. A teraz? Te wszystkie burki, stanowiące połowę drużyny, raczej zamiłowania do dyscypliny nie mają, co było doskonale widoczne choćby we wczorajszym meczu. Niedługo okaże się, że podstawowym kryterium rekrutacji do reprezentacji Niemiec będzie znajomość języka tureckiego lub arabskiego. Zastanawiam się, czy Niemcy też nie zaczynają być patologicznie poprawni politycznie, bo akurat nie wierzę, aby nie było lepszych zawodników niż Can czy Bellarabi. Nawet Gundogan, który wczoraj mijał Polaków, jak tyczki, do specjalnych asów nie należy. Oglądając mecze Bundesligi jakoś nie kojarzę, aby tak swobodnie sobie poczynał, jak z naszymi orłami.
Kłopoty Niemców aż tak specjalnie mnie nie martwią, zawsze to jeden rywal potencjalnie do ogrania przy ich obecnych słabościach, ale tendencja europejska do transferowania obcokrajowców wkrótce może zacząć przypominać to, co zrobił Katar na ostatnich MŚ w ręcznej.
Może ktoś stwierdzi, że przesadzam z krytyczną oceną naszych kopaczy. Ale nie uważam za stosowne głaskania po główkach dobrze wynagradzanych przeciętniaków, którzy, jakby nie było, przepierdolili wczorajszy mecz.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Digital Dementia © 2002
Christina Richards
, phpBB 2 Version by
phpBB2.de
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin