Autor Wiadomość
morthirim
PostWysłany: Wto 11:50, 28 Kwi 2015    Temat postu:

Jeśli chodzi o Satyra, to zawsze stara się rozkręcić ludzi, nie stoi jak kołek, ale mimo wszystko jest mało przekonujący aby porwać. Zgadzam się Min z Tobą odnoście Legiona z Marduk, on potrafił rozbujać, natomiast o Motruusie tylko słyszałem że faktycznie słabo sobie radzi. Abbath z Immortal też nieźle rozkręcał imprezy, ale to już historia Sad
MinMincer
PostWysłany: Wto 7:58, 28 Kwi 2015    Temat postu:

Są zespoły typowo koncertowe i takie które zwyczajnie nie nadają się do występów na żywo. Wiele oczywiście zależy od frontmana.
Nie wiem jak z Satyricon, bo nigdy nie zaliczyłem ich koncertu, ale dobrym koncertowym zespołem BM był Marduk z Legionem na wokalu. Gość potrafił porwac do tańca. Wink Słyszałem, ze Mortuus jest gównianym frontmanem i na koncertach Marduk nie ma już kopa. W sierpniu przekonam się.
Gehenna
PostWysłany: Pon 12:49, 27 Kwi 2015    Temat postu:

To zależy, kto czego oczekuje.
Ja na przykład, jak idę na koncert to chcę usłyszeć dość wiernie oddaną muzykę, bez fajerwerków.
A że nie biegają po scenie i nie napierdalają gitarami po wzmacniaczach to dodatkowy dla nich plus.
Więc dla mnie ich koncerty zawsze były b. dobre Smile
morthirim
PostWysłany: Pon 10:21, 27 Kwi 2015    Temat postu:

Satyricon nigdy nie był koncertową maszyną, widziałem ich 3 krotnie na scenach i za każdym razem miałem nadzieje że czymś zaskoczą, ale niestety zawsze wypadali tylko poprawnie, nic ponad przeciętność, lubię ich muzykę ale jak siedzę wygodnie w fotelu i odpalam płyty.
Gehenna
PostWysłany: Pon 9:24, 27 Kwi 2015    Temat postu:

Hmmm...Nie odniosłem takiego wrażenia - na pewno nie ma już tej charakterystycznej zjadliwości i nienawiści w głosie ale formę trzyma. Nie wiem, może kwestia gorszego dnia lub zmęczenia? W Berlinie odniosłem takie wrażenie przy Fuel For Hatred - było widać, że jest już zmęczony (18 kawałek) właśnie przez to, że nie było tej charakterystyki w wokalu.

Ja się też długo biłem z myślami czy jechać na ten koncert - nawet już chwilę przed wyjazdem, przysiadłem na tarasie zapalić fajkę i miałem wątpliwości Smile
Ale jednak nie żałuję - chociaż pewnie był to ostatni raz.
MinMincer
PostWysłany: Sob 15:22, 25 Kwi 2015    Temat postu:

Ja poniekąd także zaliczyłem koncert Satyricon. Wink Tiger, będąc w Progresji, zadzwonił do mnie dzięki czemu mogłem przez kilkanaście minut posłuchać Satyricon live.Smile Nie wiem tylko czy to kwestia połączenia, ale miałem wrażenie, że Satyr ma strasznie chujowy wokal. I przyznam, że aż szkoda mi się zrobiło, że jednak nie wybrałem się. Z drugiej strony nie miałem wątpliwej przyjemności widzieć bambusa na scenie przed Satyricon...
Gehenna
PostWysłany: Czw 15:10, 23 Kwi 2015    Temat postu:

No, dobra.
Byłem, zobaczyłem i było dobrze.
Przede wszystkim zagrali "The Dawn Of the New Age", dla którego de facto pojechałem na koncert Smile
Poza tym 1 utwór z Dark..., 3 łącznie z Nemesis, 2 z Volcano, 1 z Rebel i reszta to mieszanka z pozostałych albumów, hity typu "Black Crow", KING czy Pentagram Burns.
Nie żałuję nic a nic ale też wiem, że to był (najprawdopodobniej) ostatni koncert Satyriconu, na który się wybrałem. No chyba, że nagrają arcydzieło, w co mega wątpię.
Tym bardziej, że jako cover zagrali Holiday in Cambodia Dead Kennedys, co pozwala sądzić, iż pójdą drogą Dark Throne i będą grać black n roll Wink

Co do supportów: Vredehammer. Zdecydowanie chujnia na maxa, zero życia na scenie, zjebane nagłośnienie.
Po nich grali Oslo Faenskap. I tu się kolejny raz świat kończy...Satyricon na trasie z czarnuchem i metro seksualnymi kolesiami na gitarach...
Jedno trzeba im oddać - mają pierdolnięcie, sceny mało co nie rozjebali energią, totalne zaskoczenie patrząc przez pryzmat image i małpy na wokalu.

Było OK, fajnie i nie musiałem sobie ponownie udowadniać, że jestem za stary na koncerty. Wiem to i już, ale The Dawn Of The New Age musiałem usłyszeć na żywo:)
Gehenna
PostWysłany: Pon 8:33, 30 Mar 2015    Temat postu:

Tak, tak, chciałem się tym pochwalić...
W piątek był czat z tym gamoniem przez pół godziny na fb, gdzie każdy mógł zadać pytanie Smile
morthirim
PostWysłany: Nie 11:28, 29 Mar 2015    Temat postu:

MinMincer napisał:
morthirim napisał:
MinMincer napisał:
morthirim napisał:
Jak chcesz mogę Cię umówić z Samothem, byłem z nim w bliskim kontakcie Very Happy Swego czasu dystrybuowałem płyty z Nocturnal Art Productions.

Jesteś pewien, że na tym forum powinieneś chwalić się bliskim kontaktem z Samothem? Wink


Bliski kontakt może mieć różne oblicza Smile

Chodzi Ci o pozycje? Wink


Bliski kontakt współpracy biznesowej Laughing
MinMincer
PostWysłany: Nie 10:53, 29 Mar 2015    Temat postu:

morthirim napisał:
MinMincer napisał:
morthirim napisał:
Jak chcesz mogę Cię umówić z Samothem, byłem z nim w bliskim kontakcie Very Happy Swego czasu dystrybuowałem płyty z Nocturnal Art Productions.

Jesteś pewien, że na tym forum powinieneś chwalić się bliskim kontaktem z Samothem? Wink


Bliski kontakt może mieć różne oblicza Smile

Chodzi Ci o pozycje? Wink
morthirim
PostWysłany: Sob 0:17, 28 Mar 2015    Temat postu:

MinMincer napisał:
morthirim napisał:
Jak chcesz mogę Cię umówić z Samothem, byłem z nim w bliskim kontakcie Very Happy Swego czasu dystrybuowałem płyty z Nocturnal Art Productions.

Jesteś pewien, że na tym forum powinieneś chwalić się bliskim kontaktem z Samothem? Wink


Bliski kontakt może mieć różne oblicza Smile
MinMincer
PostWysłany: Pią 16:11, 27 Mar 2015    Temat postu:

morthirim napisał:
Jak chcesz mogę Cię umówić z Samothem, byłem z nim w bliskim kontakcie Very Happy Swego czasu dystrybuowałem płyty z Nocturnal Art Productions.

Jesteś pewien, że na tym forum powinieneś chwalić się bliskim kontaktem z Samothem? Wink
morthirim
PostWysłany: Pią 16:02, 27 Mar 2015    Temat postu:

Gehenna napisał:
Dostałem odpowiedź od Frosta na czacie na FB.
Moje pytanie dotyczyło kawałka Dawn Of The New Age, w kontekście nazwy trasy "The Dawn Of The New Age Tour".
Odp. brzmi: "A tour called "Dawn of a New Age Tour" is likely to have that song as an essential part of it...."
Chuj, jak to usłyszę na żywo, to nie ukrywam, że istnieje duża szansa, ze przez chwilę będę szejkiem...


Jak chcesz mogę Cię umówić z Samothem, byłem z nim w bliskim kontakcie Very Happy Swego czasu dystrybuowałem płyty z Nocturnal Art Productions.
mk6
PostWysłany: Pią 15:31, 27 Mar 2015    Temat postu:

Gehenna napisał:
Dostałem odpowiedź od Frosta na czacie na FB.
Moje pytanie dotyczyło kawałka Dawn Of The New Age, w kontekście nazwy trasy "The Dawn Of The New Age Tour".
Odp. brzmi: "A tour called "Dawn of a New Age Tour" is likely to have that song as an essential part of it...."
Chuj, jak to usłyszę na żywo, to nie ukrywam, że istnieje duża szansa, ze przez chwilę będę szejkiem...

Nie pitol, napisz wprost, że chciałeś się pochwalić, że jesteś z Frostem w bliskim kontakcie... Wink
Gehenna
PostWysłany: Pią 13:16, 27 Mar 2015    Temat postu:

Dostałem odpowiedź od Frosta na czacie na FB.
Moje pytanie dotyczyło kawałka Dawn Of The New Age, w kontekście nazwy trasy "The Dawn Of The New Age Tour".
Odp. brzmi: "A tour called "Dawn of a New Age Tour" is likely to have that song as an essential part of it...."
Chuj, jak to usłyszę na żywo, to nie ukrywam, że istnieje duża szansa, ze przez chwilę będę szejkiem...


Powered by phpBB