Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
morthirim
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 1563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Czw 1:47, 21 Kwi 2016 Temat postu: Belphegor - Frontman Attacked By Orthodox Christian In Russi |
|
|
"Russia hasn't exactly been very friendly to certain metal bands, including Cannibal Corpse, Behemoth and more recently, Batushka as well. The latest victim was Belphegor, more specifically frontman Helmuth "Hel" Lehner who was spat on and attacked by a Christian Orthodox activist, Anatoly Artyukhov, at the airport in St. Petersburg in Russia. Belphegor arrived for a tour with Nile and Melechesh. You can watch the incident on the video below, where Nile's Karl Sanders helped calm down the situation.
Artyukh reportedly later claimed that Lehner assaulted him after mistaking his speech as aggression, a charge denied by a representative for Infinity Concert, which organized the St. Petersburg concert. "It's all lies and slander," the representative said. "There are surveillance cameras that captured the incident. We, most likely, will file a complaint with the police for hooliganism."
He also stated that there was a group of Christian activists picketing the arrival of the band because of their Satanic lyrics and ideology."
<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/METmVJhy-Is" frameborder="0"></iframe>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
MinMincer
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2013
Posty: 2420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15
|
Wysłany: Czw 18:29, 21 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Widać, że u ruskich można wszystko. Ni chuj żadnych służb, ochrony itp.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
morthirim
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 1563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Czw 21:03, 21 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
MinMincer napisał: |
Widać, że u ruskich można wszystko. Ni chuj żadnych służb, ochrony itp. |
Przy obecnych rządach w naszym kraju może być podobnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gehenna
Dołączył: 10 Lut 2013
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/15
|
Wysłany: Pią 13:15, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Swoją drogą niezłe pizdy z tych diabłów.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
morthirim
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 1563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Pią 23:43, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Gehenna napisał: |
Swoją drogą niezłe pizdy z tych diabłów. |
Dlaczego tak sądzisz?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MinMincer
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2013
Posty: 2420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15
|
Wysłany: Sob 17:44, 23 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
morthirim napisał: |
Gehenna napisał: |
Swoją drogą niezłe pizdy z tych diabłów. |
Dlaczego tak sądzisz? |
Też o tym pomyślałem. Trzymał tego fucka jak miecz, ale widać było, że chciałby jak najszybciej zmienić gatki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
morthirim
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 1563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Sob 19:11, 23 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
MinMincer napisał: |
morthirim napisał: |
Gehenna napisał: |
Swoją drogą niezłe pizdy z tych diabłów. |
Dlaczego tak sądzisz? |
Też o tym pomyślałem. Trzymał tego fucka jak miecz, ale widać było, że chciałby jak najszybciej zmienić gatki. |
Ale co, miał temu pajacowi zajebać w czerep? Zatrzymali by go i tyle by sobie pograł. Moim zdaniem zachowali się odpowiednio, nie dali się sprowokować.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gehenna
Dołączył: 10 Lut 2013
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/15
|
Wysłany: Pon 11:55, 25 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
morth - z jednej strony masz rację, że nie dał się sprowokować i uniknął konsekwencji.
Jednakże gdyby mi ktokolwiek plunął w pysk to przynajmniej liścia lub soczystego kopa by oberwał z powrotem.
Podejrzewam, że gdyby opluł tego małego grubaska, który stara się ruska trzymać na dystans, to dostałby po ryju.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
morthirim
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 1563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Pon 15:29, 25 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Gehenna napisał: |
morth - z jednej strony masz rację, że nie dał się sprowokować i uniknął konsekwencji.
Jednakże gdyby mi ktokolwiek plunął w pysk to przynajmniej liścia lub soczystego kopa by oberwał z powrotem.
Podejrzewam, że gdyby opluł tego małego grubaska, który stara się ruska trzymać na dystans, to dostałby po ryju. |
Granie koncertów to jest ich praca, na tym min. zarabiają kasę, pomyśl, gdyby u Ciebie w pracy powiedzmy, ktoś z petentów plunąć Ci w twarz to zajebałbyś mu w pysk? A jeśli nawet, to jakie to mogłoby mieć dla Ciebie konsekwencje? Poza tym kopnął gościa i też na niego plunął.
Ostatnio zmieniony przez morthirim dnia Pon 15:32, 25 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
morthirim
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 1563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Wto 1:07, 26 Kwi 2016 Temat postu: Ciąg dalszy sytuacji Belphegor w Rosji. |
|
|
"BELPHEGOR FORCED TO CANCEL RUSSIAN DATES!!!
After a great tour kickoff in Minsk, Belarus [18th April], BELPHEGOR dealt with heavy opposition and censorship within Russia resulting in three shows being cancelled. We apologize to Russian supporters. The troop tried everything to secure the shows. The St. Petersburg concert was canceled just a few hours before BELPHEGOR was scheduled to enter the stage on the 19th of April. We arrived in Moscow hoping for the best on the 20th. We were ordered to remove the already hanging backdrop, then told that stage props such as sculptures and crosses were forbidden, and Helmuth was not allowed to do vocals for the track "Lucifer Incestus". During the second track, the sound engineer had been forced to mute the vocals for the rest of the show because of our lyrical content. We were outraged by the entire experience. Afterward, we were informed that we would be unable to play in Ekaterinburg [21st April] and Krasnodar [23rd April].
Helmuth adds: "We've toured Russia three times since 2006 and always had amazing experiences. We've ignored all protests including death threats during the past few weeks. I was aware many black and death metal bands were having trouble recently, but we still marched in. To people who think they know everything: When that waste of oxygen approached us at the airport on the 19th, he had a hand in his pocket. I expected him to have a weapon. If I had hit him, I would have been thrown in jail, and he would have ended up in the hospital. That was their plan; he had that other degenerate filming the entire thing. Special thanks to brother Mr. Karl Sanders, who had the courage to block him as he continued to harass me. I'm a musician, not a fighter, especially in Russia. I've survived Typhus and have already been dead for six hours, hanging on only by machines followed by open-heart surgery. I do not fear anyone other than myself. No excuses to anyone!! End of story. It is of the utmost importance that artists have freedom of expression. Throughout history religions and governments have and continue to censor creative works all around the world. Thank you very much to all metalheads who loyally stand behind us and fight against oppressors and hypocritical moralizers. Russian supporters, be prepared!! BELPHEGOR are unstoppable and will return."
Thanks to Sviatlana Dubavets for the photo shot during our Ritual in Minsk, Belarus."
Źródło; [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gehenna
Dołączył: 10 Lut 2013
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/15
|
Wysłany: Wto 10:05, 26 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
morthirim napisał: |
Gehenna napisał: |
morth - z jednej strony masz rację, że nie dał się sprowokować i uniknął konsekwencji.
Jednakże gdyby mi ktokolwiek plunął w pysk to przynajmniej liścia lub soczystego kopa by oberwał z powrotem.
Podejrzewam, że gdyby opluł tego małego grubaska, który stara się ruska trzymać na dystans, to dostałby po ryju. |
Granie koncertów to jest ich praca, na tym min. zarabiają kasę, pomyśl, gdyby u Ciebie w pracy powiedzmy, ktoś z petentów plunąć Ci w twarz to zajebałbyś mu w pysk? A jeśli nawet, to jakie to mogłoby mieć dla Ciebie konsekwencje? Poza tym kopnął gościa i też na niego plunął. |
Próbował kopnąć a odplunięcie było mega słabe, jak pizda.
Nie wiem co bym zrobił w danym momencie ale znając siebie zajebałbym w ryj.
Nie porównuj sytuacji: ja mam pracę, jak pewnie każdy z nas, która nie polega na zarabianiu okazjonalnie. Jeśli gość nie zagra jednego koncertu to zespół straci kilka tysięcy EUR. Może ten koncert zagrać w innym mieście albo innym terminie.
Gdyby któryś z nas dał swojemu klientowi w ryj, to ląduje z dyscyplinarką na bruku.
Więc to nie są takie same sytuacje.
Poza tym kasa to nie wszystko.
Edycja: widzisz, nie dość, że nie zarobił na koncertach to jeszcze nie zajebał gościowi
Ostatnio zmieniony przez Gehenna dnia Wto 10:07, 26 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
morthirim
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 1563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Wto 15:37, 26 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Gehenna napisał: |
morthirim napisał: |
Gehenna napisał: |
morth - z jednej strony masz rację, że nie dał się sprowokować i uniknął konsekwencji.
Jednakże gdyby mi ktokolwiek plunął w pysk to przynajmniej liścia lub soczystego kopa by oberwał z powrotem.
Podejrzewam, że gdyby opluł tego małego grubaska, który stara się ruska trzymać na dystans, to dostałby po ryju. |
Granie koncertów to jest ich praca, na tym min. zarabiają kasę, pomyśl, gdyby u Ciebie w pracy powiedzmy, ktoś z petentów plunąć Ci w twarz to zajebałbyś mu w pysk? A jeśli nawet, to jakie to mogłoby mieć dla Ciebie konsekwencje? Poza tym kopnął gościa i też na niego plunął. |
Próbował kopnąć a odplunięcie było mega słabe, jak pizda.
Nie wiem co bym zrobił w danym momencie ale znając siebie zajebałbym w ryj.
Nie porównuj sytuacji: ja mam pracę, jak pewnie każdy z nas, która nie polega na zarabianiu okazjonalnie. Jeśli gość nie zagra jednego koncertu to zespół straci kilka tysięcy EUR. Może ten koncert zagrać w innym mieście albo innym terminie.
Gdyby któryś z nas dał swojemu klientowi w ryj, to ląduje z dyscyplinarką na bruku.
Więc to nie są takie same sytuacje.
Poza tym kasa to nie wszystko.
Edycja: widzisz, nie dość, że nie zarobił na koncertach to jeszcze nie zajebał gościowi  |
I co, świat mu się zawalił że mu nie zajebał? Inna mentalność, inne podejście do sytuacji, pamiętaj że każdy człowiek jest inny, Ty nie byłeś w takiej sytuacji jak on i możesz tylko gdybać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gehenna
Dołączył: 10 Lut 2013
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/15
|
Wysłany: Śro 11:24, 27 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
morthirim napisał: |
Gehenna napisał: |
morthirim napisał: |
Gehenna napisał: |
morth - z jednej strony masz rację, że nie dał się sprowokować i uniknął konsekwencji.
Jednakże gdyby mi ktokolwiek plunął w pysk to przynajmniej liścia lub soczystego kopa by oberwał z powrotem.
Podejrzewam, że gdyby opluł tego małego grubaska, który stara się ruska trzymać na dystans, to dostałby po ryju. |
Granie koncertów to jest ich praca, na tym min. zarabiają kasę, pomyśl, gdyby u Ciebie w pracy powiedzmy, ktoś z petentów plunąć Ci w twarz to zajebałbyś mu w pysk? A jeśli nawet, to jakie to mogłoby mieć dla Ciebie konsekwencje? Poza tym kopnął gościa i też na niego plunął. |
Próbował kopnąć a odplunięcie było mega słabe, jak pizda.
Nie wiem co bym zrobił w danym momencie ale znając siebie zajebałbym w ryj.
Nie porównuj sytuacji: ja mam pracę, jak pewnie każdy z nas, która nie polega na zarabianiu okazjonalnie. Jeśli gość nie zagra jednego koncertu to zespół straci kilka tysięcy EUR. Może ten koncert zagrać w innym mieście albo innym terminie.
Gdyby któryś z nas dał swojemu klientowi w ryj, to ląduje z dyscyplinarką na bruku.
Więc to nie są takie same sytuacje.
Poza tym kasa to nie wszystko.
Edycja: widzisz, nie dość, że nie zarobił na koncertach to jeszcze nie zajebał gościowi  |
I co, świat mu się zawalił że mu nie zajebał? Inna mentalność, inne podejście do sytuacji, pamiętaj że każdy człowiek jest inny, Ty nie byłeś w takiej sytuacji jak on i możesz tylko gdybać  |
Szczerze? Myślę, że mu się zawalił...Bo teraz się odgraża, że gdyby na niego naskoczył to zrobiły z gościa wiatrak z pobytem w szpitalu...Typowe zachowanie pizdy, która nic nie zrobiła i nic nie zrobi, tylko się napina w necie.
Mógł napisać: nie zareagowałem, zachowałem zimną krew bo chciałem grać koncert i nie trafić do więzienia.
Ale jaki to on jest teraz kozak...
Zgadzam się - nie wiem jak bym zareagował w podobnej sytuacji. Ale patrząc przez pryzmat swojego życia, pewnie bym mu zajebał.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
morthirim
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 1563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Śro 13:05, 27 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Gehenna napisał: |
morthirim napisał: |
Gehenna napisał: |
morthirim napisał: |
Gehenna napisał: |
morth - z jednej strony masz rację, że nie dał się sprowokować i uniknął konsekwencji.
Jednakże gdyby mi ktokolwiek plunął w pysk to przynajmniej liścia lub soczystego kopa by oberwał z powrotem.
Podejrzewam, że gdyby opluł tego małego grubaska, który stara się ruska trzymać na dystans, to dostałby po ryju. |
Granie koncertów to jest ich praca, na tym min. zarabiają kasę, pomyśl, gdyby u Ciebie w pracy powiedzmy, ktoś z petentów plunąć Ci w twarz to zajebałbyś mu w pysk? A jeśli nawet, to jakie to mogłoby mieć dla Ciebie konsekwencje? Poza tym kopnął gościa i też na niego plunął. |
Próbował kopnąć a odplunięcie było mega słabe, jak pizda.
Nie wiem co bym zrobił w danym momencie ale znając siebie zajebałbym w ryj.
Nie porównuj sytuacji: ja mam pracę, jak pewnie każdy z nas, która nie polega na zarabianiu okazjonalnie. Jeśli gość nie zagra jednego koncertu to zespół straci kilka tysięcy EUR. Może ten koncert zagrać w innym mieście albo innym terminie.
Gdyby któryś z nas dał swojemu klientowi w ryj, to ląduje z dyscyplinarką na bruku.
Więc to nie są takie same sytuacje.
Poza tym kasa to nie wszystko.
Edycja: widzisz, nie dość, że nie zarobił na koncertach to jeszcze nie zajebał gościowi  |
I co, świat mu się zawalił że mu nie zajebał? Inna mentalność, inne podejście do sytuacji, pamiętaj że każdy człowiek jest inny, Ty nie byłeś w takiej sytuacji jak on i możesz tylko gdybać  |
Szczerze? Myślę, że mu się zawalił...Bo teraz się odgraża, że gdyby na niego naskoczył to zrobiły z gościa wiatrak z pobytem w szpitalu...Typowe zachowanie pizdy, która nic nie zrobiła i nic nie zrobi, tylko się napina w necie.
Mógł napisać: nie zareagowałem, zachowałem zimną krew bo chciałem grać koncert i nie trafić do więzienia.
Ale jaki to on jest teraz kozak...
Zgadzam się - nie wiem jak bym zareagował w podobnej sytuacji. Ale patrząc przez pryzmat swojego życia, pewnie bym mu zajebał. |
Ok, nie licytujmy się kto ma rację, bo to bez sensu, zachował się tak a nie inaczej, jestem przekonany że niewielu black metalowców jest groźnych w życiu, tak jak na scenie czy w tekstach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gehenna
Dołączył: 10 Lut 2013
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/15
|
Wysłany: Czw 9:42, 28 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Spoko
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|